Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Artykuł

9 futrzanych faktów na temat Disney's Adventures of the Gummi Bears

najwyższy-lider-limit'>

PrzedKacze opowieściTa,Opowieść Spin, iDom Myszy, pierwszym podejściem Disneya do animacji telewizyjnej było:Przygody Gummi Bears, serial z lat 1985-1991 nadawany w sobotnie poranki i przedstawiający grupę życzliwych niedźwiedzi o magicznych mocach – luźno opartych na popularnych niemieckich cukierkach – które pomagają młodemu chłopcu przeciwstawić się tyranicznemu księciu, który chce przejąć ich potężny „sok Gummiberry”. Trwający 65 odcinków serial pomógł zapoczątkować erę telewizji produkowanej przez Disneya, która później pomogła zaludnić ich rosnący blok programowy Disney Channel.

Podobnie jak większość zabawek z lat 80., wymagało to wielu wskazówek odSmerfy. W przeciwieństwie do tych podróbek, zachował wiele elementów Disneya. Sprawdź kilka faktów na temat początków serialu, jego kontrowersyjnych technik animacji i dlaczego kierownictwo nie szanowało cukierka, który go zainspirował.

1. BYŁ JEDEN Z PIERWSZYCH ANIMOWANYCH SERII TELEWIZJI DISNEYA.

Kiedy Michael Eisner został powołany na stanowisko dyrektora generalnego Disneya w 1984 roku, jednym z jego pierwszych oficjalnych działań było ponowne przyjrzenie się wieloletniej polityce firmy polegającej na trzymaniu się z dala od animacji seriali telewizyjnych. Eisner uważał, że eksponowanie marki Disneya w sieciach nadawczych będzie instrumentalnym krokiem naprzód, więc założył oficjalny dział animacji telewizyjnej. Pierwsze dwa projekty byłyŻelkowe misieiWuzzle, ta ostatnia opiera się częściowo na koncepcji zabawki Hasbro o krzyżujących się zwierzętach, takich jak Bumblelion (trzmiel-lew-lew). PodczasWuzzleskończony po roku,Żelkowe misiewyemitowany w NBC, ABC oraz w konsorcjum do 1991 roku.

2. EISNER WYBRAŁ GUMĘ NA MICKEY.

Podczas sesji burzy mózgów dotyczących potencjalnych pomysłów na seriale, Eisner machnął ręką na każdą sugestię, by zabrać Myszkę Miki w sobotnie poranki. Według pracownika animacji Disneya, Tada Stonesa, mysz została uznana za zbyt wyjątkową, aby ją umieścić w telewizji. Zamiast tego Eisner przedstawił mitologię dotyczącą Gummi (z domu Gummy) Bears, cukierkowego dziecka Eisnera. Chociaż Eisner był przekonany, że cokolwiek z wytwórnią Gummi Bears będzie hitem, jego zespół kreatywny nie był taki pewien...

3. ZESPÓŁ KREATYWNY BYŁ TROCHĘ ZDZIWANY POMYSŁEM.

Kiedy Eisner zebrał kreatywny think tank, aby rozważać pomysły na serię,Żelkowe misiewspółtwórca i były pracownik studia nagraniowego Disneya Jymn Magon przyznał, że jest trochę zakłopotany naleganiem Eisnera na opracowanie kreskówki opartej na cukierku. „Poszliśmy do kawiarni i trochę spojrzeliśmy na siebie, podrapaliśmy się po głowach i powiedzieliśmy:„ On jest szalony ”- powiedział Magon w Great Big Beautiful Podcast w 2016 roku. główny bohater i jemy go co tydzień, wiesz. To głupie! Wiesz? …Więc wróciłem do produkcji płyt i otrzymałem telefon, a był to prezes firmy: „Hej Jymn, tu Michael.” „Och, cześć.” „Gdzie jest mój program?”, pomyślałem sobie. ,Wspaniały, wiesz, i od razu zaczynam pisać najgorsze pomysły na świecie. Mieliśmy złego faceta o imieniu Licorice Whip. Mieliśmy nikczemnego, zdrajcę żelki o imieniu Scummi Gummi. Och, to było okropne.

4. NIE MUSISZ MARTWIĆ SIĘ O LICENCJONOWANIE CUKIERKA.

Jako rodzaj uczty publicznej, Gummy Bears nie przyszło z ciężarem prób negocjowania opłaty licencyjnej od jakiegokolwiek producenta słodyczy. Podobnie jak „żelki”, „żelki niedźwiedzie” to ogólny termin bez centralnego właściciela, co oznacza, że ​​Disney może liczyć na znajomość imienia dziecka bez konieczności płacenia za prawa. Nie był to jednak całkowity pozytyw netto: krytycy, tacy jak Peggy Charren z grupy Action for Children’s Television (ACT), skarcili Disneya za stworzenie programu, który mógłby zachęcić dzieci do jedzenia słodkich cukierków.

Poza zakresem pokazu robili wszystko, ale. Jon Lang, specjalista od marketingu serialu, powiedział kiedyś prasie, że Gummys są jak „skrzyżowanie trzytygodniowej galaretki i gumek smakowych”.

5. BYŁ JEDNYM Z WIELE KRESEK ZORIENTOWANYCH NA NIEDŹWIEDZIA NA POWIETRZU.

Z powodów, które mogą nigdy nie być do końca jasne, w sobotni poranek telewizja w połowie lat 80. była bardzo zaabsorbowana przygodami antropomorficznych niedźwiedzi. W tym samym czasieŻelkowe misiewyemitowany, CBS nadawałNiedźwiedzie Berenstain, adaptacja popularnej serii książkowej; ABC wylądowałoTroskliwe Misie, którzy używali miłości i uścisków zamiast szarpać swoich przeciwników; iEwoki, spinoffGwiezdne Wojnyfranczyza, w której pojawiły się futrzane stworzenia Endor, które były bardzo podobne do pluszowych misiów.

6. DISNEY ZROBIŁ TANIO.

W przeciwieństwie do pracochłonnego procesu animacji filmów fabularnych Disneya,Żelkowe misieoznaczało wejście firmy w rodzaj oszczędzającej czas animacji potrzebnej do spełnienia harmonogramu produkcji telewizyjnej. Animacja została wykonana w Japonii i zawierała to, co uważano za sceny oparte na dialogach, z minimalnymi ruchami twarzy i kończyn postaci, w przeciwieństwie do konwencjonalnej techniki Disneya, polegającej na animowaniu całego ciała. Choć było to bardziej imponujące niż większość sobotnich porannych treści, puryści Disneya nadal skarżyli się, że osłabia słynne przywiązanie firmy do wysokiej jakości animacji komórek.

7. Rozważyli pozostawienie nazwy Disneya wyłączonej.

Ponieważ tak trudno było zrobić animację na poziomie Disneya przy budżecie telewizyjnym, od czasu do czasu pojawiały się sugestie, że firma może zaoszczędzić sobie bólu głowy, pozostawiając markę Disneya poza serialem. Zarówno Eisner, jak i inny dyrektor wykonawczy Jeffrey Katzenberg nie zgodzili się, wierząc, że parki rozrywki Disneya będą potrzebowały strumienia nowych postaci do wykorzystania i że niezależnie od tego, jaki był tytuł serialu, program wyprodukowany przez Disneya nie mógł być emitowany ”. i wyglądają jak śmieci.”

co oznacza m&m

8. ZAINSPIROWANYgargulce.

Serial animowany Disneya 1994-1997Gargulce, opowiadający o grupie zakutych w kamienie wojowników ze Szkocji, którzy przebudzili się we współczesnym Nowym Jorku, wywołał krytykę ze względu na dojrzałe tony. Co dziwne, stało się tak, ponieważ współtwórca Greg Weisman był wielkim fanemŻelkowe misie. „Więc bardzo świadomie postanowiliśmy stworzyć takie show jakŻelkowe misiez tak bogatą historią i mitologią, ale szczerze mówiąc, to wzbudziłoby większy szacunek ”- powiedział Weisman w 2015 roku. „Więc zrobiliśmy kilka rzeczy od samego początku, mając to na uwadze. Jednym z nich było, zamiast uroczych, małych, wielokolorowych misiów, zrobiliśmy urocze, małe, wielokolorowe gargulce!”

9. BYŁA CZĘŚĆ STUDIÓW PSYCHOLOGICZNYCH.

Wpływ brutalnych obrazów na rozrywkę dla dzieci jest nieustannym tematem dyskusji. W australijskim eksperymencie psychologicznym z 1993 roku badacze Ann Sanson i Christine Di Muccio zaobserwowali zachowania u dzieci w wieku przedszkolnym po ekspozycji na jedną z dwóch serii:Żelkowe misiei stosunkowo brutalniVoltron. Następnie autorzy przekazali dzieciom zabawki z każdej serii. Grupa, która oglądała zabawki Voltrona, a następnie otrzymywała je, wydawała się angażować w bardziej agresywną zabawę niż ci, którzy byli narażeni na niedźwiedzie. Pozorny morał?Żelkowe misiebyć może promowały próchnicę, ale przynajmniej dzieciaki trzymałyby zęby na placach zabaw.